Domowe sposoby na zmęczone nogi
Wiele osób coraz częściej uskarża się na ciężkie, obolałe nogi, które niejednokrotnie puchną w kostkach i pokrywają się pajączkami.
Brak ruchu nie służy naszym nogom
Do najczęstszych przyczyn takiego stanu zaliczyć można między innymi długie siedzenie, brak ruchu, zakładanie nogi na nogę podczas siedzenia, złą dietę, palenie papierosów oraz nadwagę. Na szczeście istnieje kilka sposobów dzięki którym możemy ulżyć naszym nogom i ponownie sprawić, aby były piękne i zadbane. Jednym z najprostszych sposobów, a zarazem przynoszącym natychmiastową ulgę, jest leżenie z uniesionymi nogami.
Sposoby na zmęczone nogi
Nogi powinny się znajdować co najmniej 15 cm wyżej niż serce – wtedy odpływowi krwi z nóg pomaga sama grawitacja. W takiej pozycji powinno się również spać w nocy. Innym sposobem poprawiającym kondycję naszych nóg jest prysznic naprzemienny, czyli polewanie nóg chłodną i ciepłą wodą. Należy jednak pamiętać, żeby woda nie była ani zbyt gorąca, ani zbyt zimna, ponieważ żyły nie lubią szoku termicznego. Taki prysznic zmieniamy często – co pół minuty i zawsze zaczynamy ciepłą wodą.
Bolące nogi w pracy
Dodatkowo, będąc długo w pracy, możemy nieco pomóc naszym obolałym nogom w inny sposób, np. poprzez poruszanie palcami stóp, stawanie na palcach, kołysanie się na stopach, maszerowanie w miejscu, stawanie na piętach czy nawet spacerowanie na piętach. Pozwoli to rozruszać kończyny i wymusić pracę pompy mięśniowej, a co za tym idzie ułatwi odpływ krwi w kierunku serca.
Żele na zmęczone nogi
Dobrze jest również zaopatrzyć się w aptece w specjalne żele do pielęgnacji nóg zmęczonych. Zawierają one dobroczynne wyciągi z kasztanowca, miłorzębu japońskiego czy arniki, heparynę oraz rutynę. Zaleca się również dostarczanie organizmowi znacznej ilości witaminy C, która współdziałając z rutyną chroni naczynia krwionośne.
Polecamy: wszystko co powinieneś wiedzieć o fotowoltaice - fotowoltaika - panele fotowoltaiczne.
Tematyka artykułu:Zdjęcie: pixabay.com / Greyerbaby.
Warto zobaczyć:
Mam pracę stojącą, więc po całym dniu bardzo bolą mnie nogi. Stosowałam Lioton 1000. Miłe ochłodzenie i przyjemny zapach. Tylko że drogi. Teraz kupuję Heparizen w dwa razy większej tubce za 30 złotych. Skład ten sam a wychodzi taniej - opłaca się.
Pracuję w centrum handlowym, czyli min.8 h na dobę na nogach :/ i ostatnio znalazłam w mojej aptece coś extra Venospray natychmiast przyniósł ulgę a duzym plusem jest forma stosowania pianka musująca :) która mozna stosować przez rajstopy. Polecam
Hej, pracuję w centrum handlowym mniej więcej 5 dni w tygodniu po 10 godzin po powrocie do domu padam na twarz a nogi bolą niemiłosiernie, jakie środki możecie mi polecić szybko przynoszące ulgę i niedrogie
Ja używałam kiedyś Lioton 1000 i był ok. Przede wszystkim musisz się położyć i dać nogi wyżej niż klatka piersiowa - wtedy krew łatwiej krąży i nogi odpoczywają. Leż tak 20 minut a poczujesz różnicę. Dobre są też masaże wodą: naprzemiennie raz ciepła, raz zimna, kończysz zimną.
po większym wysiłku np.;gdy biegam, bolą mnie nogi. tak jakby mi omdlewały i tracę w nich czucie. zaczynają mi drżeć i pulsują. co może mi pomóc?
Raczej nie używaj ostrych myjek i peelingów, bo tylko pogorszysz sprawę. No i koniecznie zaopatrz się w balsam do ciała Flosleku z serii do cery naczynkowej. Na prawdę pomaga :)
Ja stosuję krem z rutyną i od czasu do czasu łykam Rutinoscorbin.
Dla mnie na obolałe nogi rewelacyjny jest veno spray, jest w postaci pianki, szybko się wchłania, nie brudzi ubrań, zawiera w swym składzie mentol, więc schładza nogi przynosząc ulgę od razu oraz diosminę, która usprawnia przepływ krwi. Polecam.
ja mam czesto ten problem przez stojącą pracę do tego czesto buty na wysokim obcasie i problem gotowy, stosuję na naogi veno spray piankę chłodzącą z mentolem, dla mnie bardzo skuteczna, czesto aplikuję nawet przez rajstopy gdzyż nie brudzi ubrań
ja zacząłem zbijać troszkę wagi bo mam 27 kilo nadwagi, to może pomogę i napiszę jak zbiję, teraz zbiłem 10 kilo i ciśnienie jakby mniejsze, lepiej sie czuję jak zbiję 25 to będzie fajowo mam 43 lata i jeszcze bym poskakał
Na zmęczone nogi polecam letni, nawet zimny prysznic i masaż. Ja używam do masażu żelu diosminex, masuję je od dołu do góry. Naprawdę po kilku minutach masowania odczuwam dużę ulgę. Żel też zostawia na nogach uczucie chłodu. Polecam tez ruch – spacer, basen, taniec. Nogi lubią ruch
To fakt, bez ruchu nie ma zdrowia. Po ciężkim dniu pracy w biurze, nie ma to jak ruch: basen, rower czy przynajmniej spacer. Dobrze wpływanie, nie tylko na nogi, ale także na kręgosłup i dobre samopoczucie. Co do zmęczonych nóg, to polecam kosmetyki Anidy przeznaczone do pielęgnacji stóp: http://www.scananida.com.pl/pl/pielegnacja_stop
Ja w takim razie polecam Wam bardzo dobry suplement Grape Seed Extract Noble Health , który jest skuteczny jesli własnie chodzi o zlikwidowania uczucia cięzkich nóg.
Jeśli chodzi o ten suplement, to teraz widziałam go chyba w Rossmanie, więc spokojnie jak jest potrzeba żeby go przyjmować, można teraz mieć go na wyciągnięcie ręki, nie trzeba zamawiać ;)
Niezbędny jest na pewno zdrowy tryb życia, natomiast mimo to, że uprawiam sport nie udało mi się uniknąć pajączków na nogach, byc może w moim przypadku jest to dziedziczne, bo moja mama też je posiada. Zdecydowałam się na skleroterapię - jest to zabieg, który polega na miejscowym wstrzyknięciu do zmienionej chorobowo żyły specjalnego preparatu w celu wywołania odczynu zapalnego ściany naczynia. W miejscu zapalenia powstaje skrzeplina, która z czasem ulega zwłóknieniu, czego następstwem jest zamknięcie światła naczynia. Żylak tworzony przez to naczynie zanika z powodu braku ciśnienia krwi w tym naczyniu. Bywa czasami tak, że naczynia mogą z czasem powrócic, ale na pewno w mniejszej ilości. Polecam sprawdzony gabinet Elmed w Sopocie.
Ja zdecydowanie polecam ten suplement!
Niezbędny jest na pewno zdrowy tryb życia, natomiast mimo to, że uprawiam sport nie udało mi się uniknąć pajączków na nogach, byc może w moim przypadku jest to dziedziczne bo moja mama też je posiada. Zdecydowałam się na skleroterapię, jest to zabieg, który polega na miejscowym wstrzyknięciu do zmienionej chorobowo żyły specjalnego preparatu w celu wywołania odczynu zapalnego ściany naczynia. W miejscu zapalenia powstaje skrzeplina, która z czasem ulega zwłóknieniu, czego następstwem jest zamknięcie światła naczynia. Żylak tworzony przez to naczynie zanika z powodu braku ciśnienia krwi w tym naczyniu. Bywa czasami, że naczynia mogą z czasem powrócic, ale na pewno w mniejszej ilości. Polecam sprawdzony gabinet Elmed, Sopot.
To i ja zacznę teraz przyjmować takie suplementy, ponieważ siedzący tryb życia sprawił jednak że mam problemy z ciężkością nóg.
Ja kupuję sobie Lioton1000, albo żel z kasztanowcem w aptece (Floslek). Ogółem żele z kasztanowcem najlepsze na takie dolegliwości.