Czy suplementy diety mogą szkodzić?
Slogany reklamowe zachęcają nas do zakupu różnorakich preparatów witaminowych, których stosowanie ma nam zapewnić doskonałe zdrowie, odporność, urodę a nawet świetną pamięć. Czy jest to jednak prawda? Opinie są podzielone.
Cz są nam potrzebne suplementy diety?
Organizm ludzki powinien czerpać witaminy z naturalnych produktów, takich jak warzywa, owoce, zboża, nabiał itp. Odpowiednio zbilansowana dieta dostarczy naszemu organizmowi wszystkiego, czego ten potrzebuje. Nadmiar witamin może jednak być szkodliwy i wywołać komplikacje zdrowotne, takie jak osłabienie, ociężałość, bóle głowy, bóle brzucha i inne. Pewne witaminy nie są rozpuszczalne w wodzie, a duża ich ilość może zalegać w naszym organizmie i powodować złogi lub nawet kamicę nerkową.
Kiedy wybrać suplementację?
Jednakże w niektórych przypadkach suplementy diety naprawdę pomagają, np. podczas choroby leczonej antybiotykami lub jeżeli jesteśmy na niskokalorycznej diecie. Wtedy łykanie kolorowych pigułek pozwala nam uzupełnić niedobory pewnych witamin i minerałów.
Zobacz także:- Fotowoltaika – iFotowoltaika.pl
- Jak dbać o usta?
- Opalanie a uczulenie na słońce
- Jak leczyć podrażnienia skóry?
- Jak pozbyć się kurzajki?
- Usunięcie polipów z nosa
- Jak pielęgnować przetłuszczające się włosy?
- Jak opalać się w solarium?
- Domowa maseczka na włosy
- Jak odmłodzić dłonie?
- Ćwiczenia pomagające w odchudzaniu
- Implanty zębowe Ruda Śląska
- Co wpływa na wygląd naszej cery?
- Jak przyciemnić włosy?
Tematyka artykułu:
- suplementy diety
- witaminy naturalne
- preparaty witaminowe
- odporność
Witam, od wielu lat każdej zimy dopadłało mnie przeziębienie. Szłam do lekarza brałam leki. W tym roku z powodu zabiegu kosmetycznego przy którym nie mogę stosować żadnych antybiotyków i innych postanowiłam wyjątkowo o siebie dbać.Zrezygnowałam ze wszystkich tabletek od witamin, herbatek ziołowych do antybiotyków.Powiem szczerze ze czuje się o wiele lepiej , cieplej się ubieram, nie myję włosów przed wyjściem, pije soki owocowe , jogurty i to wcale nie w jakiejś specjalnej ilości. Zapisałam się na siłownie i czuje ze mój organizm nabrał więcej odporności niż kiedy co roku stosowałam jakieś tabletki. Co więcej, zawsze miałam problemy z cerą, trądzikiem w tym roku tylko od czasu do czasu coś się pojawi na mojej skórze, poza tym czuje się piękna i zdrowa. Polecam , a tabletki do kosza . Jeśli natomiast potrzebujemy specyfiku na konkretna dolegliwość np polepszenie pamięci, wystarczy w google wyszukać produkty warzywa czy owoce , które posiadają potrzebne dla naszego organizmu witaminy. Wiem cos o tym jestem studentką A taka wiedza napewno nie raz Wam się przyda . pozdrawiam
Wiadomo, że wszystko ma swoje zdrowe granice, i jeśli będziemy tylko opierać swoją dietę i odżywianie na suplementach, to raczej nam to na zdrowie nie wyjdzie. Ale już delikatne wspomaganie się takimi rzeczami, zwłaszcza jak są naturalne jak np. l-karnityna, nie powinno być złe. Ja od dłuższego czasu pomagam sobie właśnie taką l-k Direct i nigdy nie było takiego momentu żeby miała mi zaszkodzić.
Moje zdanie na temat suplementów jest takie, że można je stosować ale z umiarem. Jeden lub dwa preparaty zażywane regularnie to chyba maksimum, bo można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc. Ja na ten moment biorę tylko i wyłącznie suplement na poprawę odporności bo zdarza mi się często chorować. Suplement to zwykły tran - poleciła mi go farmaceutka z łódzkiej apteki za grosze, bo podobno jeszcze nie wymyślono nic skuteczniejszego. Chyba miała rację, bo teraz są naprawdę silne mrozy a ja codziennie biegam po mieście i zero przeziębień :)
Odkąd zaczęłam stosować Ecomer lub Iskial, a dodam że Ecomer nie jest suplementem(!) nie choruję. To naturalny olej z wątroby rekina który podnosi odporność organizmu. Od 2 lat nie choruję, żadnego przeziębienia o grypie już nie wspomnę. Antybiotyki brałam raptem kilka razy w życiu i była to ostateczność.
na pewno nie szkodzą, np. probiotyki przy antybiotykoterapii pomagają uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości, szczególnie kobietom, jakimi są np. grzybica pochwy, ja zawsze inwestuję w taki probiotyk podczas gdy biorę antybiotyk jakim jest lacibios-femina i nie żałuję, bo dzięki temu chronię organizm
Suplementacja jest bardzo potrzebna szczególnie w okresie jesienno-zimowym, dla osób zestresowanych, zmęczonych, odchudzających się. Ja stosuję od paru miesięcy Floradix. Nie choruję, mam apetyt i dużo energii:)
po co faszerować się chemią skoro można te witaminy uzyskać w nturalny sposób? wszystkie te suplementy/ witaminki w kaspułkach to wymysł firm farmaceutycznych żeby generować większe zyski...no a naiwniacy się nabierają i płacą....
oczywiście jakość warzyw w supermarketach jest różna, i czasem też nie wiadomo co w nich jest ale lepsze takie warzywo niż kaspułka....
Pewnie, co za dużo, to nie zdrowo! Ale w rozsądnych i zalecanych dawkach suplementy naprawdę pomagają. Ja od kilku tygodni wspomagam dietę suplementem Colfarmu Slim & Beauty (z wyciągiem z alg morskich i opuncji). Środek rzeczywiście działa, ale stosuję go ściśle wg. zaleceń z ulotki.
Ja jedynie kwas foliowy zażywam, żadnych innych suplementów nie zamierzam brać i radzę każdej kobiecie, która marzy o zdrowym dziecku żeby nie zapominała o foliku. Resztą już tak się nie liczy.
Ja czasem łykam magnez, bo piję dużo kawy, a regularnie to też tylko kwas foliowy łykam:)
zazwyczaj nie wierzę w cudowne preparaty i suplementy, jednak koleżanka jest bardziej odważna i obcykana z zamawianiem wszystkiego przez internet, więc sprawiła mi colostrum z firmy Genectiv, bo narzekałam na niska odporność, problemy z cerą i wiecznym zmęczeniem. Od ponad dwóch miesięcy stosuje te kapsułki i nie tylko pozbyłam się trądziku ale też czuje się ogólnie znacznie lepiej. To naturalna substancja, nie ma żadnych skutków ubocznych.