Menu
Jogging skuteczną metodą na szczupłą sylwetkę | FreeImages.com/adam kurzok Zdjęcie: FreeImages.com/adam kurzok

Jogging skuteczną metodą na szczupłą sylwetkę

Jeżeli chcemy mieć szczupłą sylwetkę bez wykańczających nasz organizm diet, powinniśmy spróbować joggingu, czyli biegania. Jest to najprostszy sport, który może być uprawiany przez wszystkich niezależnie od wieku. Jak zacząć? Na pewno nie od szybkiego biegu – na to przyjdzie czas później.

Jak przygotować się do joggingu?

Przed każdym treningiem trzeba koniecznie rozgrzać mięśnie, aby nie nabawić się kontuzji. Kilka przysiadów oraz ćwiczeń rozciągających załatwi sprawę. Następnie przez około 100 metrów maszerujemy intensywnie. Po przejściu tego odcinka robimy krótką przerwę na wolny spacer i znów powtarzamy szybki marsz. Tak chodzimy przez minimum pół godziny trzy razy w tygodniu. Po kilku treningach możemy zamiast marszu wprowadzić trucht, a potem wolny bieg, pamiętając o zachowywaniu przerw na spacer, który jest odpoczynkiem.

Efekty joggingu widać bardzo szybko

Na rezultaty nie będziemy czekać długo. Nie tylko zrzucimy zbędne kilogramy, ale także wymodelujemy sylwetkę, dotlenimy organizm, odreagujemy stres oraz wzmocnimy organizm. Mając szczupłą figurę poczujemy się o niebo lepiej. Decydując się na jogging pamiętajmy o wygodnym sportowym obuwiu oraz niegazowanej wodzie mineralnej, której powinniśmy wypijać przynajmniej dwa litry dziennie. Po powrocie do domu dobrze jest wymasować łydki, np. prysznicem z naprzemiennie ciepłej i zimnej wody, co zapobiegnie powstawaniu skurczów oraz złagodzi zmęczenie naszych nóg.

Zobacz także:
Sprawdź też:
Tematyka artykułu:
  • jogging
  • bieganie
  • modelowanie sylwetki
  • odchudzanie
  • jazda na rowerze

Komentarze

  1. Marlena

    Tak bo można schudnąć

  2. Gość

    Zaczęłam biegać jakiś czas temu i już widzę rezultaty. Wchodzę do spodni, do których się nie mieściłam. Biegam 20-30 minut co drugi dzień ale nie bez przerwy. Nie mam na tyle dobrej kondycji, żeby biegać tak długo. Dopiero ją wypracowuję. Mąż albo ze mną biega albo towarzyszy mi na rowerze, więc mobilizujemy się razem. Każdorazowo robimy od 5 do 8 kilometrów (mamy licznik na rowerze i stoper). Nie tylko lepiej się czuję ale też zaczynam chudnąć!!! Do tego jeździmy na basen i trenujemy pływanie (dwa razy w tygodniu). Polecam wszystkim kanapowcom!!!!

  3. Sebek

    jogging to super sprawa polecam kazdemu ja osobiscie awalilem 30 kilo,ale zaprzestalem biegac i zpowrotem przytylem,no coz biore sie znowu do roboty od jutra i daje ostro zeby wrocic do dawnej sylwetki pozdro

  4. trini

    Jogging to wspaniały pomysł na uzyskanie ładnej sylwetki. Jesli dodatkowo będziemy wspomagać się L-karnityną Direct, efekty będa świetne :)

  5. oleq

    Zgadzam się z poprzedniczką;) Regularne bieganie + l-karnityna przed każdym wyjściem = świetne efekty;) I ta Direct faktycznie jest ok, bo jest o tyle nietypowa, że jest w proszku, nie w tabletkach.

  6. Kamil

    hm... mimo ze biegam po 6km co sobotę, mam problemy z kondycją na krótkich dystansach a powinno być przecież lepiej ;] Macie może na to jakieś rady?

  7. paula

    no to zaczynam od jutra
    lepiej biegac rano czy wieczorem???

  8. Domiś

    Zaczęłam biegać kilka dni temu i bardzo mi się to podoba ;) Proponuję biegać rano, to daje niezłego kopa, będziesz miała pełno energii na cały dzień :)

  9. Aga

    Witam Ja zaczęłam biegać od tygodnia i biegam od 80 do 90 min. codziennie, no i z tego co tu przeczytałam że każda z was gubi kilogramy, to Ja chyba powinnam się załamać, bo jak na razie nie zgubiłam nawet kilograma, jedyne co zgubiłam to 4 cm. z brzucha...
    Dlaczego tak się dzieje że nie gubię kilogramów? A może po jakimś czasie zacznę gubić te kilogramy?

  10. Gość

    Hej Aga! Tydzień to zdecydowanie za mało na chudnięcie, potrzeba trochę więcej czasu. Nie wchodź na wagę, bo to Twój wróg! Jeżeli już zgubiłaś 4 cm w brzuchu to ogromny sukces - ja musiałam biegać kilka tygodni, żeby było widać cokolwiek. Poza tym ważniejsze od utraty wagi jest wymodelowanie sylwetki. Jeżeli chcesz przyspieszyć chudnięcie, to polecam połączyć bieganie z lekką dietą. Ja po wieczornym bieganiu jadłam tylko surówki, bo byłam strasznie głodna. A na noc lepiej nie jeść, no cóż, głód zwyciężał! Po 2 miesiącach zaczęłam wchodzić do starych spodni o kilka rozmiarów mniejszych! Było super!!!

  11. Wojtek

    Postanowiłem poprawić kondycję, pobiegać i wyszczupleć. Biegałem po 4 razy w tygodniu początkowo 10 minut a po 10 tygodniach doszedłem do 40 minut, dystans 6,5 km. Nabrałem ochoty na 10 km i udało się ale przeszarżowałem - przebiegłem ale nadwyrężyłem biodro i musiałem zaniechać biegów. W końcu przyszła zima - kupiem biegówki i biegałem (a raczej wędrowałem) 2-3 razy w tygodniu po 10 km. Przez sezon straciłem 8 kg a frajda niewyobrażalna.

  12. Gość

    ja biegam juz miesiac 2-3 razy w tyg i zaczynalam od 600m teraz juz jestem w stanie bez przerwy 4km. jazda

  13. Gość

    bieganie jest dobre jeśli ma się problemy z sercem ?

  14. Gość

    zależy jakie problemy z sercem, jeżeli to tylko kołatanie na tle nerwowym, to najpierw lepiej się wykurować, potem bieganie tylko poprawia wydolność serca, odstresowuje itp. Jeżeli ma się inną chorobę i jest się pod opieką kardiologa, to on musi wyrazić zgodę na bieganie. Z tego co wiem, tak zwani wieńcowcy (z chorobą wieńcową) powinni regularnie ćwiczyć, np. na basenie.

  15. kamil

    nie ma nic lepszego niz bieganie ;) generalnie sport i wszelkiego rodzaju mocniejszy ruch fizyczny wytwarza taki hormon jak serotonina czyli inaczej hormon szczescia ;) po bieganiu czuje sie mocniejszy psychicznie a przede wszystkim poprawiam nastroj ;)

  16. yaretsky

    A ja czytam te wszystkie posty i nie wytrzymuję....
    Przez całe lato pracowałem fizycznie i stracilem 10 kg. Przyszła zima, ciepłe mieszkanko, jedzonko i....10 kg wróciło. To dramat!!! haha.
    Od dziś zaczynam biegać. Najpierw spokojnie by nie przegiąć, tak jak to tu opisujecie. Pozdrawiam.

  17. monik

    Uważam że bieganie to jedna z najlepszych form ruchu dla osób które chcą wyrzeźbić swoje ciało oraz poprawić samopoczucie i kondycje.Ja jestem początkującą biegaczką, ale już widzę ile korzyści płynie z uprawiania tego sportu.pozdrawiam wszystkich Biegaczy i życzę wytrwałości

  18. jot

    siema ;) czy jogging pomoże mi wyrzeźbić w jakimś stopniu sylwetkę? nie mówię tutaj o schudnięciu, bo ważę 65kg przy 178 cm wzrostu, także to i tak jest bardzo mało w każdym razie chciałbym po prostu lepiej wyglądać. co o tym myślicie?

  19. anakondaa

    W bieganiu, aby było efektywne, należy pamiętać o pulsie, to ono odgrywa kluczową rolę.

  20. Liliput

    A ja bym chciała zacząć biegać. Tylko musi to być po okolicy? Nie może to być wokół domu ?

  21. JaupJogg

    Witam, dziwnie się składa bo można powiedzieć że biegam już od paru lat. Są to krótkie, czasem dłuższe dystanse, pobiegnę do sklepu i spowrotem. Ale już od 1.5 roku nie biegam.. szkoła średnia.. nie ma czasu.. ale znowu ciągnie mnie do uprawiania joggingu, jogging to dobra sprawa, to jest to co lubęe. Ale czytając wpisy widze że dużo się chudnie a ja już mam wystarczająco odpowiednia sylwetkę jak na siedemnastolatka i nie chcę chudnąć zbytnio bo ważę 60 Kg. Może jakieś rady aby zachować wagę?

  22. gość

    Jeśli jesteś w szkole średniej, to jeszcze Twoje ciało się zmienia. Jeśli zaczniesz biegać, to nabierzesz muskulatury - ładnie zarysują Ci się łydki i uda, do tego włącz basen - wyrzeźbisz sobie ramiona. Wagą się nie przejmuj - jedz zdrowo i dużo, do tego biegaj i pływaj a za rok siebie nie poznasz w lustrze...

  23. JaupJogg

    Dzięki za rade ;]

  24. Kasia

    Czść wszystkim:):)Chcę zacząć jogging tylko dlatego, że chciałabym się pozbyć oponki z brzucha:(:(czy bieganie pomoże??

  25. gość

    Hej Kasia,
    jogging pomoże na wszystko!!! Tylko bądź systematyczna - 2 lub 3 razy w tygodniu po godzince biegania a już po miesiącu zauważysz różnicę. Tylko się nie waż na wadze (bo demotywuje) i jedz zdrowo!!! Powodzenia i napisz jak Ci poszło!!!

  26. panga

    Witam, jeszcze jakies 10 lat temu biegałem ok. 15 km dziennie, później miałem trochę problemów, zaniedbałem się, utyłem, zacząłem pić i palić.. do tego problemy z depresją. Marazm trwał 5 lat, najpierw poradziłem sobie z nerwami, 3 m-ce temu rzuciłem fajki, a teraz jest 7 tyg jak wrociłem do biegania. Na początku był koszmar na trasie 5 km kilka postojów (ale marsz), później już było lepiej, teraz już biegam całe 5 km, staram sie 3 - 7 razy w tyg, powoli wytapia się tłuszcz heh. Jest ciężko ale się nie poddam. Biegam czasem rano, czasem wieczorem jak czas pozwala ale rano lepiej bo rześkie powietrze i energia na cały dzień. Życzę wszystkim wytrwałości, jogging jest super! Tani i zdrowy wystarczy tylko chcieć!

Dodaj komentarz

Przepisz kod

Dodanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu.